Jeszcze chwila i nie zdążyłabym się nimi pochwalić, a przyznam nieskromnie, że z tegorocznych moich tworów pisankowych jestem bardzo zadowolona. Wszystkie wykonane na gęsich wydmuszkach i wszystkie metodą transferu. Przyznam, że praca nad nimi była bardzo przyjemna.
Co do aury za oknem iście zimowa - brrrrrr WIOSNO WIOSNO - gdzie jesteś???
Czekam z niecierpliwością na powiew cieplejszego wiatru, tego przeszywającego do szpiku kości mam już dość. W prawdzie gdzieniegdzie widać jak wiosna skromnie przebija się już świeżą zielenią, ale jeszcze ciepełka mi brak
Wyglądają przepięknie...
OdpowiedzUsuńUściski :-*
Boskie !!!!pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńCudowne !!!
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie! Jaki połysk!
OdpowiedzUsuńPiękne motywy.
pozdrawiam
nie zapomniałaś o pisankach ani o niczym - wszystkie są piękne kochana - życzę zdrowia i wspaniałych świąt dla ciebie oraz maluszka i twego męża - Marii a i również zapraszam cię w me skromne nowe progi - buziaki ślę
OdpowiedzUsuńMartuś wszystkie piękne !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Wspaniałe!
OdpowiedzUsuńJaką masz drukarkę? bo ja planuję sobie coś kupić i nie wiem za bardzo co...
prześliczne pisanki :)
OdpowiedzUsuń